
Nieco inaczej jest jednak w sytuacji, gdy właściciel gospodarstwa rolnego za życia dokonał rozporządzenia swoim gospodarstwem na wypadek śmierci, tzn. sporządził testament.
Testament jest czynnością prawną: jednostronną, odwołalną, dokonywaną osobiście (może być sporządzony tylko przez danego testatora, nie jest możliwe posłużenie się inną osobą, pełnomocnikiem) i dopuszczalną jedynie w szczególnej formie przewidzianej przez przepisy, nieskierowaną do określonego adresata, zawierającą co najmniej jedną dyspozycję spadkodawcy na wypadek śmierci. Zatem za testament może być uznane tylko takie oświadczenie woli spadkodawcy, które złożył on z zamiarem testowania, tzn. mając wolę sporządzenia dyspozycji na wypadek swojej śmierci, przy towarzyszącej temu świadomości, że jego oświadczenie będzie miało takie prawne znaczenie. Dodatkowo o tym, że dana osoba miała wolę testowania, może świadczyć nie tylko sama treść jej oświadczenia i użyte w nim sformułowania, lecz także okoliczności jego złożenia (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 1997 r., II CKN 542/97, OSN 1998, Nr 7–8, poz. 118; J. Wierciński, Uwagi o zamiarze, s. 136; G. Wolak, Animus testandi, s. 78).
Dziedziczenie ustawowe gospodarstwa rolnego podlegało ograniczeniom do dnia 13 lutego 2001 r. Natomiast ograniczenia testamentowego dziedziczenia gospodarstwa rolnego obowiązywały nieco krócej, gdyż do dnia 30 września 1990 r.
W dniu 1 października 1990 r. weszła w życie ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeksu Cywilnego (Dz.U. 1990 Nr 55, poz. 321), na mocy której dokonano ostatecznego zniesienie ustawowych ograniczeń dotyczących testamentowego dziedziczenia gospodarstw rolnych.
Wobec powyższego warto nadmienić, iż do dnia 30 września 1990 r. sporządzając testament należało mieć na uwadze przesłanki umożliwiające dziedziczenie gospodarstwa rolnego. Tym samym wolą testatora – osoby sporządzającej testament – było mocno ograniczona, gdyż nie można było przekazać gospodarstwa dowolnie wybranej osobie, gdyż osoba wybrana na spadkobiercę winna spełniać jedną z ustawowych przesłanek (wykształcenie rolnicze, małoletniość, niezdolność do pracy, praca w gospodarstwie). Obrazując to w prosty sposób można skwitować, że do dnia 30 września 1990 r. nawet jeśli testator w testamencie powołał na spadkobiercę gospodarstwa rolnego daną osobę, to konieczne było sprawdzenie czy osoba ta spełnia ustawowe przesłanki do dziedziczenia tego gospodarstwa, co tak naprawdę sprowadzało się do dziedziczenia ustawowego, gdyż wola testatora mogła nie zostać spełniona, jeśli osoba przez testatora wyznaczona na spadkobiercę nie spełniła ustawowych przesłanek obligatoryjnych.
Natomiast wszystko zmieniło się w dniu 1 października 1990 r.. Nowe przepisy wprowadzone ustawa z dnia 28 lipca 1990 r. umożliwiły właścicielom gospodarstw rolnych pełne, samodzielne decydowanie o swoim majątku, pozwalając na niczym nieograniczone przekazanie gospodarstwa rolnego dowolnej osobie, w tym osobie, która nie spełniałaby przesłanek ustawowego dziedziczenia gospodarstwa rolnego.
Zważywszy na powyższe można wprost wskazać, iż okres od 1 października 1990 r. do 13 lutego 2001 r. to swego rodzaju czas dualizmu prawnego w zakresie dziedziczenia gospodarstwa rolnego. W tym czasie obowiązywały dwa różne systemy dziedziczenia gospodarstwa rolnego, uzależnione od sposobu dziedziczenia, tj. inaczej dziedziczona na podstawie testamentu, a inaczej na podstawie ustawy. Wobec tego w tym czasie konieczne było badanie, czy spadkodawca aby nie sporządził przed śmiercią ważnego testamentu. Jeżeli testamentu nie było to dziedzicząc na podstawie ustawy, należało spełniać ustawowe przesłanki, natomiast jeśli testament został sporządzony, dziedziczyć gospodarstwo mógł każdy, nawet ten, kto nie miał nic wspólnego z rolnictwem, ale został wskazany jako spadkobierca w testamencie. Zatem jeśli osoba posiadająca gospodarstwo rolne, zmarła po 30 września 1990 r. i sporządziła testament, w którym wskazała spadkobiercę gospodarstwa, to Sąd nie będzie badał uprawnień i wymogów przewidzianych dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego z ustawy.
Patrząc na dzisiejsze czasy można uznać, iż sporządzenie testamentu to bardzo ważna i jakże potrzebna sprawa. Każdy z nas przez całe życie gromadzi swój majątek, oszczędza, inwestuje, zbywa i zakupuje. Jednak nikt z nas nie myśli, że jutro może nas nie być. Gdy umieramy, zostawiamy cały swój dobytek i praktycznie nie mamy już wpływu na jego los. Ale wpływu na to nie mamy po śmierci, jednak za życia możemy jasno określić co chcemy, aby stało się z dobytkiem naszego życia. W związku z tym warto się zastanowić, czy chcemy, aby nasza śmierć i pozostawiony dobytek stały się źródłem rodzinnych napięć i konfliktów. Gospodarstwa rolne to coraz częściej ogromne przedsiębiorstwa, dobrze jest gdy za życia dokonamy rozporządzenia na wypadek śmierci, tak aby po ostatnim pożegnaniu nasi najbliżsi nie zatracili więzi rodzinnych, walcząc o spadek po nas.
0 komentarzy